czwartek, 8 maja 2014

CO DALEJ.......... Przepustka do życia......... RÓWNOWAGA....


 "Nie wegetuj. Żyj aktywnie, codziennie zrób coś lepiej, coś przemyśl; usprawnij, naucz się czegoś, wzmocnij się, zadbaj o siebie. Pomyśl wieczorem o całym przeżytym dniu-co ci przyniósł, co dała ci rozmowa z koleżanka, z córką(synem), z mężem, co ci przekazali, czego się nauczyłaś. Jedząc obiad, delektuj się nim i ciesz się, że potrafisz tak wspaniale gotować. Oglądaj film pomyśl, co ważnego wniósł w twoją świadomość. Podejmuj decyzje. Masz prawo wybierać ludzi, z którymi chcesz przebywać, sytuacje, książki, filmy. Musisz wiedzieć, co cię wzmacnia, mobilizuje, raduje, co daje relaks i odpoczynek.
 Obserwuj i analizuj wszystko co cie otacza. Zastanów się, czy chcesz tak żyć dalej. Skoncentruj się-to bardzo ważne. Nie pozwalaj sobie na bylejakość. Sami wybieramy swoje otoczenie, zastanów się, czy twoje ci odpowiada. Może chcesz je zmienić? Masz prawo"

                                                (ANNA CIESIELSKA)

To bardzo ciekawe, książkę z której pochodzi cytat mam już bardzo długo. Idąc po najmniejszej linii oporu(bo tak łatwiej)wykorzystywałam z niej tylko i wyłącznie przepisy na smaczne, zdrowe potrawy. Wiecznie szukając rozwiązania JAK ŻYĆ W ZGODZIE I RÓWNOWADZE....nie miałam pojęcia a może pozwalając sobie na BYLEJAKOŚĆ nie chciałam dostrzec.... że rozwiązanie tak naprawdę jest we mnie..... przy użyciu rzeczy, myśli które są w zasięgu mojej ręki....

Nie da się zmienić całej naszej rzeczywistości w pięć minut.... ale można zmienić swój tok myślenia..... a to pomoże zrównoważyć nasze życie.... bo przecież każdy wie ani nadmiar ani niedobór nie prowadzi do niczego dobrego.....

Co o tym sądzicie? Bardzo chętnie poznam WASZE zdanie na ten temat....

SPECJALNE PODZIĘKOWANIA dla GOSI oraz TERENI. DZIĘKUJE :)

wtorek, 6 maja 2014

ZIMOWY SEN....



"BARDZO DŁUGO SPAŁAM" ale czas już się obudzić z tego snu. Najprościej powiedzieć nie miałam czasu...... Praca która pochłania większość czasu. Resztę czasu poświęcałam dzieciom no i dom.... a gdzie JA..... jakoś zapomniałam....
No to do rzeczy jest wiosna więc i w naszych głowach robi się kolorowo dlatego zmiana wystroju, wiele pozytywnych myśli---bo przecież od nich wiele bierze swój początek.....





:)